Autor Wiadomość
OlkaWanilka
PostWysłany: Czw 18:58, 27 Kwi 2006   Temat postu:

SYRI JEST SUPER!!!!!!!!!!!!!!!
KoLa
PostWysłany: Pon 21:17, 28 Lis 2005   Temat postu: NieFiem:D loSs Ksiązka :) OKkkk<ok>

Tak SobIE mYślE .... Ze Po Przeczytanie tej Ciekwej I pełnej przygod ksiązki nie zwracalam tak wielkiej uwagi na syriusza choc ta ksiązka bardzo mnie wciagneła SmileSmileSmileSmileSmileSmile i to pozytywnie zapomniałam o Syriuszu a kto to był????????RazzRazzRazzRazzRazz Shocked Shocked Shocked Shocked Shocked Shocked Shocked Shocked Shocked Shocked Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Rolling Eyes Rolling Eyes Rolling Eyes Rolling Eyes Rolling Eyes Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil Crying or Very sad Crying or Very sad Laughing Laughing Laughing AlE luSnoo MoŻe ByC:DSmileSmile[img][/img][url][/url]
Jupka
PostWysłany: Pon 14:42, 26 Wrz 2005   Temat postu:

Nie, nie lubię Syriusza.
Od początku nie za bardzo lubiłam jego postać - niektóre odzywki, charakter, styl... Nie, nie, nie podoba mi się.
Jak już Artemida powiedziała; typowy Gryfon - nie myśli co robi, bo i po co? Zapewne jego mottem jest "żyć chwiląą!". Ja niestety nie mam takiego zdania i taka cecha charakteru mnie denerwuje.
I wkurzyło mnie jego zachowanie w stosunku do Severusa; nienawidzić kogoś za nic? I to ma być odwazny, inteligentny Gryfon?

Niech sobie będzie za zasłonką - tym lepiej dla mnie ;p.
Artemida
PostWysłany: Pią 14:25, 19 Sie 2005   Temat postu:

Czy ja wiem... Syriusz? Mam mieszane uczucia. Z jednej strony sympatyczny facet. Z drugiej zapaleniec taki, że szkoda gadać. Roztrzepaniec, urodzony Gryfon. Najpierw robi, później myśli. I tak właściwie to nie brakuje mi go. Jak na mnie, to moze sobie wisieć za tą zasłonką do końca świata.

Pozdrawiam
Artemida
poison_cherry
PostWysłany: Śro 12:00, 13 Lip 2005   Temat postu:

Musze przyznać, że chcialam to samo powiedziec...

Wszystko to co mówimy w tym temacie ma powiązania z Syriuszkiem.
Sevik jest taki, jaki jest, głównie przez Blacka i jego kumpli, mam rację?
Dlatego, mowiąc o Snape'e musimy scharakteryzować Blacka, jego kumpli (huncwotów), jego zachowanie i postępowanie.
Robiąc to, napewno nie tworzymy offtopu!
nightqueen
PostWysłany: Śro 10:41, 13 Lip 2005   Temat postu:

Może i offtop, ale ma powiązanie z Syriuszkiem Wink
Nem
PostWysłany: Śro 8:52, 13 Lip 2005   Temat postu:

Hmm... Wydawało mi się, że wchodzę do działu o Syriuszu. Ale z tego co tu czytam to mamy analizę Severusa i jego draśniętej w dzieciństwie psychiki. Czy to nie nazywa się offtop?
poison_cherry
PostWysłany: Czw 9:26, 07 Lip 2005   Temat postu:

Liveke87 napisał:
A ja tam za nim nie przepadałam. To było chamskie i niewybaczalne co zrobili z Jamesem Severusowi. To przez nich Severus jest jaki jest.


No i własnie o to chodzi!! Sevik miał taki być! To w tym tkiw jego cały urok!
Kto by się nim zainteresował, gdyby stał się np: zwykłym, potulnym, zonatym i dzieciatym mężczyzną?!?...nikt! A wiec, jeżeli już zwalamy wszystko na huncwotów, to ja uważam, iż powinniśmy im dziękować! To dzięki nim mamy tak lubianego bohatera z charakterystyczną osobowością i jakże wspaniałym charakterkiem.
Liveke87
PostWysłany: Sob 20:35, 02 Lip 2005   Temat postu:

Ale go gnębili przez całą szkołę. Znaleźli w nim sobie kozła ofiarnego. Z taką osobą nikt nie chce się przyjaźnić i ona buduje wokół siebie mur, który b. trudno zburzyć drugiej osobie. Oczywiście jeśli znajdzie się chętny, który będzie chciał to zrobić.
Azi
PostWysłany: Sob 19:19, 02 Lip 2005   Temat postu:

Liveke87 napisał:
A ja tam za nim nie przepadałam. To było chamskie i niewybaczalne co zrobili z Jamesem Severusowi. To przez nich Severus jest jaki jest.

Severus jest jaki jest nie tylko przez jeden głupi (nawet bardzo głupi) numer huncwotów.
Ja lubie Syriusza. Nie wybielam go , bo ziółko z niego niezłe . Ale bardzo będzie mi go brakowało w nastepnych częściach.
Liveke87
PostWysłany: Sob 13:30, 02 Lip 2005   Temat postu:

A ja tam za nim nie przepadałam. To było chamskie i niewybaczalne co zrobili z Jamesem Severusowi. To przez nich Severus jest jaki jest.
poison_cherry
PostWysłany: Czw 8:16, 30 Cze 2005   Temat postu:

Cytat:
Wtedy to nawet bym się nie zdziwiła gdyby Voldek przygarnąłby do swojego domu sierotkę (czyt. Harry'ego ).


Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy

Ach Łapa...też go bardzo lubię ( a raczej lubilam... Crying or Very sad ) Był świetną postacią. Do tej pory nie mogę zrozumieć, dlaczego Potter był taki głupi.! To jego wina, że Syriuszek zginął!
Masz racje Cornee ta scena w kuchni była świetna. Very Happy Ja równiez bardzo lubię Snape'a i Black'a To są najlepsi bohaterowie...a przynajmniej jeden, bo drugi juz nie jest.. Sad Pozostaje tylko jedno: wierzyc, że Rowling znowu nas zaskoczy i jakos wróci Syriuszka do życia.. Wink
Poczekamy, zobaczymy...
nightqueen
PostWysłany: Nie 12:47, 26 Cze 2005   Temat postu: Syriuszu, wróć!

Co myślicie o Syriuszu? Lubicie go czy może nie przepadacie za jego postacią?

Ja tam uwielbiam Syriuszka... Najbardziej lubię scenę z piątej części "Harry'ego..." kiedy Black kłóci się w kuchni ze Snapem... Obu bohaterów uwielbiam, niech się w niebie pogodzą Very Happy Wtedy to nawet bym się nie zdziwiła gdyby Voldek przygarnąłby do swojego domu sierotkę (czyt. Harry'ego Wink).

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group