Autor Wiadomość
AtA
PostWysłany: Pią 15:24, 19 Sie 2005   Temat postu:

tutaj też pozwolę sobie przekopiować komentarz ;)...

no, no, Arti, jak ty ładnie tłumaczysz ;). no, i gratulacje dla Issy z powodu betowania :*. więcej takich... nazwijmy to par ;).

ładna jednopartówka, przynajmniej dowiedziałam się, co oznaczają poszczególne imiona Weasleyów ;)... ale imię Molly autor wymyślił masakryczne o_O. bo mam nadzieję, że to nie jest pomysł Rowling...

heh... ale umowę zawarli... ale mimo wszystko coś mi tu nie pasi... Percival pasuje mi bardziej na imię czarodziejskie, niż mugolskie... ale co tam, to się wytnie ;).

ej, namów cytrusa, żeby wstawiła tu Prank War i inne swoje tłumaczenia ;). ja póki co namawiam Sonkę, by wstawiła swoje ficki... i te, które tłumaczy, też ;). w końcu, jak gdzieś zauważyła Vera, trzeba trochę rozkręcić to forum ;)...

Atuś
Artemida
PostWysłany: Pią 13:53, 19 Sie 2005   Temat postu: Dziecięce imiona (tłumaczenie, całość)

Autor: ixwin
Tytuł oryginału: Baby names
Link do oryginału: http://www.fanfiction.net/s/2017951/1/

Tłumaczenie: Artemida
Korekta: Isabel Carlonn, Skye
Zgoda na tłumaczenie: niestety nie, brak kontaktu z autorem



William znaczy śmiały

Kiedy Molly Weasley odkryła, że jest po raz siódmy w ciąży, jej głównym problemem (po obawie - możliwe, że złagodzonej przez te lata, ale nigdy nie oddalonej całkowicie - czy dziecko urodzi się zdrowe i będzie rozwijać się prawidłowo) było wymyślenie kolejnego imienia. Wciąż żałowała ugody, jaką zawarła z Arturem jeszcze przed narodzinami Billa, ale nie zamierzała wracać do tego, nie po tak długim czasie. Wtedy wydało się to dobrym pomysłem: każde z ich dzieci miało dostawać jedno imię mugolskie (wybierane przez Artura) i jedno czarodziejskie (wybierane przez nią), przy czym chłopcy mieli mieć pierwsze mugolskie i drugie czarodziejskie imię, dziewczynki z kolei pierwsze czarodziejskie i drugie mugolskie. Nie zakładali wtedy co prawda, że będą mieli tak dużo dzieci, szczególnie chłopców (nie mniej jednak nie żałowała żadnego z nich, nawet tych najbardziej psotliwych, Freda i Georga).

Charles znaczy silny

Nie chodziło o to, że nie było zbyt wielu tradycyjnych, czarodziejskich imion męskich. Po prostu wiele z nich wywoływało niezbyt dobre skojarzenia. Nikt w tamtych czasach nie nazwałby swojego syna Bartemiusz, Rudolf czy Lucjusz (cóż, Molly sądziła, że niektórzy mimo wszystko tak by zrobili, ale z pewnością nikt z tych, których znała i szanowała). Czasami zastanawiała się, co ona najlepszego robi sprowadzając kolejne dziecko na świat, który był pełen strachu, przemocy i cierpienia, ale później dochodziła do wniosku, że jeżeli pozwolimy, aby strach zawładnął nami i naszym życiem, pozwolimy mu wygrać. Musimy żyć dalej, kochać i mieć nadzieję, że wygramy nasz lepszy świat.

Percival znaczy przenikliwy

Nigdy nie mogła ubrać w słowa tego, dlaczego tak ważne jest dla niej, aby jej dzieci miały czarodziejskie imiona. Wiedziała jedynie, że czuje coś komfortowego w tym, że mimo iż wołano na nią Molly, jej prawdziwym, pełnym imieniem, które dostała po babci, było Amollitia. Sprawiało jej przyjemność myślenie o tym, że wszystkie wiedźmy przed nią miały nudne imiona.

Frederick znaczy pokojowy

Zdecydowała się na Septimusa. Edward Septimus Weasley – tak nazwie chłopca. Do czasu porodu przekonywała samą siebie, że podobają jej się te imiona. Mimo iż nie pozwalała odejść nadziei, że być może tym razem nosi pod sercem dziewczynkę, była przyzwyczajona do tego, że z jakiegoś powodu, starania jej i Artura zawsze kończyły się na tym, że na świat przychodził chłopiec.

George znaczy uprawiający ziemię

Więc kiedy po tym całym parciu, po tych wszystkich krzykach i przekleństwach (a dotąd tylko przy trzecim porodzie naprawdę przeklinała), usłyszała, jak położna mówi: „Gratulacje! Ma pani śliczną córeczkę!”, musiała poprosić, by dwa razy powtórzono, zanim w to uwierzyła.

Ronald znaczy potężny

- Wybrali państwo imię? – spytała położna, podając jej dziecko, którego twarzyczka była prawie tak czerwona, jak pierwsze kępki włosów na jego maleńkiej główce, i które trzymało ją za palec tak zagorzale, jak jeszcze żaden chłopczyk.

I pan Weasley podał imię, które ona przez lata chciała nadać.

Ginevra znaczy prawa

- Ginevra – powiedziała, ponosząc wzrok na Artura, który siedział na łóżku obok niej z uśmiechem na twarzy, wyrażającym dumę i ulgę, i pewnie miłość, promieniującą od niego na cały pokój i na dziecko, wydające się być najpiękniejszą rzeczą, jaką Molly kiedykolwiek widziała, i które dawało nadzieję na lepszą przyszłość.
- Jej imię to Ginevra.

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group