Autor Wiadomość
OlkaWanilka
PostWysłany: Pią 18:38, 28 Kwi 2006   Temat postu:

Nie lubię go, ani jego bohatera.
Robi
PostWysłany: Pon 15:08, 23 Sty 2006   Temat postu: Re: Daniel Radcliffe - filmowy Harry

nightqueen napisał:
Czy podoba się wam kreowana przez niego postać? Uważacie, że jest sztuczny czy wręcz przeciwnie? Decyzja należy do Was!

------------------------------------------------------------------------------------

Ja uważam, że Dan gra całkiem nieźle. Bardzo ładny nie jest, ale nie można też narzekać. Lubię jego grę, choć w niektórych momentach wydaje mi się lekko sztuczny Wink Szkoda tylko, że nie ma zielonych oczu i kruczoczarnych włosów jak książkowy Harry. Ale przecież nie można być idealnym.
Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil
inno0
PostWysłany: Wto 3:21, 27 Gru 2005   Temat postu:

Miało być o D. R. Piszecie o Potterze w książkach lub w Bondzie. To ja się do tej tradycji offtopic przyłączę.

Mr. Radcliffe ma za dużą szyję. Jeśli w ciągu roku lub dwóch z tego nie wyrośnie to hmm... Poza tym strasznie wychodzi na zdjęciach. Podoba mi się może jedno na dwadzieścia publikowanych, a ilu nie publikują...

pozdrav
AtA
PostWysłany: Wto 15:48, 06 Wrz 2005   Temat postu:

tak apropo Dana... oto pewien artykuł, znaleziony na onecie. klik!

matko, wyobrażacie to sobie o_O? Radcliffe Jamesem Bondem o_O? yh, bo ja nie... on jest dla mnie zbyt... rozpoznawalny w roli Pottera. masakra. może szufladkuję, ale nie wyobrażam sobei Radcliffe'a w innej roli, niż jako Bliznowatego. a co wy o tym sądzicie?

a tak poza tym... nie jest AŻ taki zły, ale mógłby... no, być lepszy co by nie powiedzieć...

Atuś
Liveke87
PostWysłany: Nie 22:19, 03 Lip 2005   Temat postu:

W filmie nie zwracam na niego uwagi (przynajmniej się staram). A w książce... Przez całą piątą część, kiedy ją czytałam dało się słyszeć w moim pokoju :"O Bożę! Ale kretyn! Jak on może się tak zachowywać!" itp. Z wiekiem głupieje. Wiem, że ludzie w jego wieku mają takiego typu problemy, ale jakoś sobie z nimi radzą i wychodzą z tego z twarzą.
poison_cherry
PostWysłany: Czw 21:22, 16 Cze 2005   Temat postu:

Ech...powiem szczerze: Nie lubię Harrego Pottera! Dla mnie on jak słusznie zauważyłaś, Cornee- jest sztuczny! Jest taki dziecinny, taki byle jaki! Mad Nie wiem dlaczego, ale ogólnie w książkach, czy tez filmach...nie lubie dobrych bohaterów...oni są poprostu, czasami aż za grzeczni..
Momentami, poprzez ich coraz częściej widoczną nieudolność...poprostu odechciewa się na nich patrzeć...Wydaje mi się, że oni stają sie pomału...krótko mówiąc, nudni.

Pozdrawaim.
nightqueen
PostWysłany: Pon 20:07, 30 Maj 2005   Temat postu: Daniel Radcliffe - filmowy Harry

Czy podoba się wam kreowana przez niego postać? Uważacie, że jest sztuczny czy wręcz przeciwnie? Decyzja należy do Was!

------------------------------------------------------------------------------------

Ja uważam, że Dan gra całkiem nieźle. Bardzo ładny nie jest, ale nie można też narzekać. Lubię jego grę, choć w niektórych momentach wydaje mi się lekko sztuczny Wink Szkoda tylko, że nie ma zielonych oczu i kruczoczarnych włosów jak książkowy Harry. Ale przecież nie można być idealnym.

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group