Kącik pomocy w tłumaczeniach.

Pomyślałam sobie, ze skoro tutaj mają być opowiadania, to mogą być także tłumaczenia. A wiadomo i angielski, niemiecki, fancuski czy inny mają mnóstwo "zawiasów" językowych. Polski również. My powiemy "No dajesz" w kontekście przyjeżdzaj a obcokrajowcy się zapytrają co mają dać.
Więc, jeśli macie jakiś problem w tłumaczonym tekście napiszcie, a reszta forumowiczów postara się pomóc Cool

Prawda Menduś? Twisted Evil

Pozdrawiam
Is.

Troszkę nie rozumiem. Mogłabyś miwytłumaczyć na czym konkretnie to polega? :*

PS Jestem początkująca i niektórych rzeczy nie rozumiem. Nie czepiajcie się nie o to.

Chodzi o to, że jeśli nie rozumiesz jakiegoś zdania(fragmentu) po np. angielsku wklejasz go tutaj i ktoś Ci pomaga. I to działa w druga stronę. Jeśli nie wiesz jak napsiać coś w innym języku, piszesz to co chciałabyś przetłumaczyć i ktoś Ci to przetłumacza.

Pozdrawiam
Is.

Chyba jednak jesteś... Żeby takiej rzeczy nie wiedzieć ...
A tak a propos. Ile zdań minimum dozwolone jest w komentarzach, bo wydaję mi się, że nasza pani właścicielka nie stosuje się do regulaminu.
No chyba, że żaden limit nie istnieje.

Posłuchaj mnie uważnie...Arwen...widzę, że nie grzeszysz inteligencją, skoro pozwalasz sobie na takie teksty!
Żaden cywilizowany człowiek, nie pozwoliłby sobie na taką ocenę innego człowieka! Co Ty sobie w ogóle myslisz?Ech...

A co do długości postów, to zanim "czepniesz" sie kogoś, spójrz, na to co Ty piszesz! Z tego, co zauważylam, to to nie sa zbyt dobre posty. Mad

Mówisz, że nie grzeszę inteligencją :] Hmm... no cóż być może, ale raczej to nasza Cornee pierwsza napisała, że jest głupia :] Ja tylko potwierdziłam Twisted Evil

Co do moich postów, to nie widzę w nich nic złego.

khem, Arwen, takim stwierdzeniom się nie przytakuję xD. chyba nawet món nie byłby taki nieuprzejmy (kampania antymónowa xD, już nie lubię drania xD. Krukoni wiedzą ;) )

a wiesz, raczej religijna nie jestem, ale ci biblię zacytuję "nie widzieć drzazgi w swoim oku, a belkę w oku bliźniego", czy jakoś tak to szło ;)...

co do limitów, to chyba ich nie ma, chodzi po prostu o to, żby w poście coś było.

a, żeby tak zuepłnie nie offtopować, to powiem, ze pomysł jest dobry, ale ja osobiscie wolę polegać na swojej becie (Kerowyn, buziaczki :*). jak czegoś nie rozumiem, pytam się jej xD. wolę, zeby edna osoba uważała mnie za debilkę, niż wiele ;).

Atuś